Henryk Sienkiewicz
Listy z podróży do Ameryki
Mogę powiedzieć, że główne moje towarzystwo stanowiły pelikany. Potężne te ptaki nie tylko nie boją...
Mogę powiedzieć, że główne moje towarzystwo stanowiły pelikany. Potężne te ptaki nie tylko nie boją...
W tekstach literackich dość często zwraca się uwagę na sytuacje, w których bohater odczuwa psychiczny dyskomfort w związku ze swoimi czynami. Są to sytuacje, w których dokonuje się rodzaj etycznej samooceny, ponieważ ów dyskomfort (mniejszy lub większy — niekiedy nasilony do tego stopnia, że wpędza winowajcę w szaleństwo) związany jest z poczuciem, że nasze postępowanie jest niezgodne z obowiązującymi normami. Można więc powiedzieć, że wyrzuty sumienia są procesem odróżniania dobra od zła.