Wacław Berent
Próchno
Oczy Müllera skierowały się znów na prawo, gdzie świeciła w półcieniu biała dłoń na parapecie...
Oczy Müllera skierowały się znów na prawo, gdzie świeciła w półcieniu biała dłoń na parapecie...
— Czy ci Yvetka nie przypominała kruka, a ta jej piosnka żerowego krakania nad padliną? Zaś...
Słyszę: — padł strzał! — Szum skrzydeł mu nie zawtórował… Widzę: — osadził się ptak na gałęzi, chwieje...
Począł coś kreślić ołówkiem po stole. Z bezładnie poplątanych linii wyjrzały nagle kontury ptaka...
„Kanarek w klatce już nawet nie śpiewa”… Śpiewa?! — zlitujże się, kanarek wrzeszczy, nie śpiewa. — „…nie...
gdy je potem sobie odśpiewał, ptaki zbiegały się z gąszczy i obsiadały rojnie drzewa, osobliwie...
W tej cmentarnej głuszy drzemały tylko na gałęziach rude sowy, tak leniwe i harde, że...
Gołąb symbolizuje wierność małżeńską, paw dumę albo opiekuńcze, opatrznościowe oko (bogini Hery), żuraw wędrówkę (patrz Hymn Słowackiego), sowa mądrość, a łabędź – nieśmiertelność sławy poetyckiej. Motyw ptaka pojawia się w odniesieniu do poety, ponieważ dzięki natchnieniu potrafi on wznieść się ponad to, co ziemskie i dostrzec to, czego nie widzą inni. W ten sposób został on użyty przez Kochanowskiego w Pieśni XXIV (Niezwykłym i nie leda piórem opatrzony), wzorowanej na twórczości Horacego. W literaturze mamy ponadto choćby tytułową Dziką kaczkę (Ibsena), czy złowieszcze kruki i wrony w noweli Żeromskiego. Całą tę ptaszarnię, wraz z opisami ich zwyczajów oraz kulturowo przypisywanych im cech – zbieramy pod jednym hasłem.