Spis treści
Blask księżycatłum. Stefan Napierski
(Głos stróża nocnego)
1KsiężycOch, jakże miło nocą, gdy godzina dygoce na wieży, spoglądać na księżyc, który nos ma podobny złotemu dukatowi o brzeżku oberżniętym!
2Dźwięk, Cisza, OgieńDwaj trędowaci złorzeczyli pod oknem, pies wył na rozstaju i żar mego ogniska, przygasając, wróżył.
3Lecz wkrótce ucho moje dosłyszało jego głębokie milczenie.
4Białoskórzy powrócili do swych nor, podczas gdy Jacquemart[1] hałaśliwie tłukł żonę.
5Pies umknął zaułkiem przed halabardami straży, pordzewiałej od deszczu i szarpanej wichurą.
6I żar usnął, kiedy ostatnia skra zgasiła ostatni poblask w popielisku komina.
7WizjaA mnie, mnie się zdało — tak nieskładna jest gorączka! — że zrzęda-księżyc, kurcząc oblicze, wywalał jęzor, jak wisielec!
Przypisy
Jacquemart — mechaniczna figurka sprzężona z zegarem na wieży kościoła lub ratusza; człowieczek z drzewa lub metalu, który o pełnych godzinach bije młotem w dzwon. Jedna z najstarszych tego typu rzeźb znajduje się na wieży kościoła Notre-Dame w Dijon. Zainstalowana w 1383 r., imię Jacquemart nosi od 1458 r. W 1651 r. dodano figurkę kobiecą, żonę Jacquemarta, Jacqueline. Później dodano również dzieci: w 1714 syna Jacquelineta, a w 1884 córkę Jacquelinette. Dzieci wybijają kwadranse na małych dzwonkach. [przypis edytorski]