Tadeusz Boy-Żeleński
Marzenie i pysk
Kiedy się mówi o szkole „religijnej”, i obrońcy jej, i przeciwnicy zwykle ujmują rzecz tak...
Kiedy się mówi o szkole „religijnej”, i obrońcy jej, i przeciwnicy zwykle ujmują rzecz tak...
Sądzę, że można by ująć rzecz tak. Wszystko, co jest w nas uczuć religijnych, ma...
Ale zostańmy przy przeciętnych typach; ileż tu trudności! Skoro katecheta będzie łagodny, pobłażliwy, natychmiast chłopaki...
Tak więc proces niszczenia w dziecku religii przez jej nauczanie można oznaczyć niemal ze ścisłością...
I myślę, czy w tym braku poważnego stosunku do religii, w tym frymarczeniu nią, w...
Miejsce, w którym uczniowie mają pobierać nauki często było opisywane. Przykłady możemy znaleźć we wszystkich epokach: od Syzyfowych prac Żeromskiego, do Ferdydurke Gombrowicza. Swoje doświadczenia w szkółce prowadzonej przez księdza wspomina też Gustaw w Dziadach Mickiewicza. Szkoła jest pewnego rodzaju miniaturą społeczeństwa, uczniowie muszą zmierzyć się w niej (jak w pewnego rodzaju laboratorium) z problemami, które czekać ich będą w dorosłym życiu. Niekiedy doświadczenia takie są wyjątkowo okrutne, jak to zostało pokazane w powieści Roberta Musila Niepokoje wychowanka Törlessa. Wśród haseł powiązanych tematycznie ze szkołą można wymienić również: dzieciństwo, nauczyciela, nauczycielkę.