Stanisław Brzozowski
Płomienie
Deszcz chlupie o szyby, od czasu do czasu uderzy o nie gałąź drzewa. Stary ogród...
Deszcz chlupie o szyby, od czasu do czasu uderzy o nie gałąź drzewa. Stary ogród...
Ty — Miszuk, wielki, możny pan. Tyś myślał, że ono się ścięło, stwardniało w kamień w...
Niechaj nie bije tak ten deszcz i wiatr nie szeleści: przecież to życie moje ginie...
Oprócz sławnego jako szkolny przykład sylabotonizmu Deszczu jesiennego Staffa, znajdzie się jeszcze kilka utworów, w których zjawisko przyrody nierzadkie w naszym klimacie zostało i ciekawie opisane, i wyposażone w pewne naddane cechy symboliczne (ciekawy przykład znajdziemy w Cierpieniach młodego Wertera).