Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część czwarta - Lato
A tymczasem na wsi nastał straszny czas sądu i kary, że już i nie opowiedzieć...
A tymczasem na wsi nastał straszny czas sądu i kary, że już i nie opowiedzieć...
Ale skoro jeno zasygnowali na sumę, naród porzucił zabawy i kiej wezbrany potok lunął do...
Jego synonimy to: masa, motłoch, tłuszcza. Tłum to twór przerażający dla wielu (np. myślicieli i poetów), innych zaś zachwycający swą siłą; stanowi ważny temat XIX i XX wieku. Znajdziemy refleksje na temat tłumu i u Norwida, i w Nie-Boskiej komedii Krasińskiego; dużo (i z odrazą) pisze o tłumie Kasprowicz.