Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część czwarta - Lato
— Mnie to się jeno spodobają takie historie o królach, o smokach albo i o strachach...
— Mnie to się jeno spodobają takie historie o królach, o smokach albo i o strachach...
A kościół aż się zatrząsł od krzyków, płaczów i szlochań, bo trumnę już brali co...
Dopiero za młynem, gdy dwa boćki jęły kołować wysoko nad nimi, ozwała się matka, strzepując...
Z trwogą wyzierano na świat. Tu i owdzie już pozapalano lampki, śpiewając Pod Twoją obronę...
Naraz koń zarżał we stajni. Łapa ostro zaszczekał i rzucił się ku drzwiom. Józka, nie...
I leżała samotnie w przyćmionej izbie, pojękując jeno i skarżąc się cichuśko, że nie dopuszczają...
Pod tym hasłem zbieramy rodzaj wierzeń, dla których trudno żywić jakikolwiek szacunek.