Skąpane w słońcu babiego lata Lipce prezentują się niczym sielankowa „wieś spokojna, wieś wesoła'', opiewana przez Pannę XII w Pieśni świętojańskiej o Sobótce Kochanowskiego, ale nie dajmy się zwieść pozorom… Bo we wsi aż huczy od plotek — podobno wdowiec Boryna, najbogatszy z gospodarzy, postanowił się znów ożenić! Jakby tego było mało — z dziewczyną, z którą widywano jego syna! Jesień, pierwszy tom nagrodzonej literacką Nagrodą Nobla powieści Stanisława Reymonta, wprowadza czytelnika w fascynujący mikrokosmos wiejskiej społeczności.
Chłopi Władysława Stanisława Reymonta to realistyczna, społeczno-obyczajowa powieść opowiadająca o życiu mieszkańców wsi Lipce. Utwór ukazywał się pierwotnie w odcinkach w „Tygodniku Ilustrowanym”, w latach 1902–1908. Począwszy od 1904 roku warszawskie wydawnictwo Gebethnera i Wolffa rozpoczęło publikację kolejnych tomów Chłopów. W 1904 roku ukazały się dwie pierwsze części, Jesień oraz Zima. Dwa lata później wyszedł trzeci tom, Wiosna, a zamykające całość Lato trafiło do czytelników w 1909 roku.
Akcja Chłopów rozgrywa się na przestrzeni roku, wpisując życie bohaterów w cykl zmieniającej się przyrody. Jej główną oś fabularną stanowią losy rodziny Borynów. Historyczny czas opisywanych wydarzeń nie został przez Władysława Reymonta wskazany wprost, ale na podstawie padających w powieści informacji możemy w przybliżeniu sytuować go na przełom XIX i XX wieku. Brak konkretnej daty przy jednoczesnym powiązaniu fabuły z rytmem rocznym, wyznaczanym z jednej strony przez przemiany natury (i związany z nimi ściśle harmonogram prac na roli), a z drugiej przez następujące kolejno święta liturgiczne, pozwoliły Reymontowi stworzyć wrażenie, że akcja powieści lokuje się poniekąd poza czasem, jest czymś ciągłym i powtarzalnym. Chłopi zawierają jednak nawiązania do konkretnych wydarzeń, np. do powstania styczniowego. Władysław Reymont nie określił także dokładnie miejsca akcji. Nie należy bowiem utożsamiać wsi powieściowej z rzeczywistą wsią Lipce (obecnie nazywaną Lipcami Reymontowskimi) — jej topografia jest zupełnie inna, a ponadto w pobliżu Lipiec biegła kolej warszawsko-wiedeńska, mająca znaczący wpływ na życie mieszkańców, o czym w powieści nie ma wzmianki. Powieściowe rozplanowanie wsi jest charakterystyczne dla wielu wsi regionu łódzkiego. Na literackie Lipce możemy zatem, mimo całej ich specyfiki, patrzeć jak na reprezentację świata wsi centralnej Polski.
W pierwszym tomie powieści Reymont wprowadza czytelnika w realia Lipiec i otwiera wątki, które rozwijają się w kolejnych częściach Chłopów. Akcja Jesieni rozpoczyna się w pięknym i słonecznym wrześniu i toczy się przez kolejne miesiące, stopniowo coraz bardziej szare i ponure. Dla mieszkańców Lipiec jesień to czas intensywnych prac gospodarskich, zbierania ostatnich plonów, wypraw na jarmark i szykowania się na trudny czas zimy. W takich okolicznościach poznajemy bohaterów powieści i sieć łączących ich relacji, zależności oraz istniejących między nimi napięć.
Głównym wątkiem jest konflikt w łonie rodziny Macieja Boryny, nie tylko najbogatszego gospodarza we wsi, ale też nieformalnego przywódcy lipczańskich chłopów. Boryna jest podwójnym wdowcem i ma czworo dzieci — nastoletnią Józkę, służącego w wojsku Grzelę oraz dorosłych już i mających własne rodziny Antka i Magdę. Ci ostatni czują się pokrzywdzeni przez ojca, gdyż ten nie chce przepisać gruntów na dzieci i iść do nich na tzw. wycug, czyli dożywotnie utrzymanie starszej, niezdolnej do pracy osoby. Maciej Boryna ma 58 lat, jest zdrowy, silny i zarządza gospodarstwem żelazną ręką. Doskwiera to zwłaszcza 30-letniemu Antkowi, który wraz z żoną Hanką i dwojgiem małych dzieci mieszka z ojcem. Antek ma poczucie, że ojciec traktuje go jak parobka, podczas gdy on chciałby wreszcie być pełnoprawnym gospodarzem. Antek jest ambitny, ma dużą potrzebę niezależności i porywczy charakter. Maciej Boryna wyczuwa w synu rywala i aby nie stracić kontroli nad gospodarstwem, zaczyna myśleć o kolejnym ożenku, którą to myśl podsycają w nim inni gospodarze, a nawet sam wójt. Odpowiednią kandydatką wydaje się Jagna Paczesiówna — panna zamożna i do tego najpiękniejsza we wsi. Matka Jagny, Dominikowa, jest zadowolona, kiedy dowiaduje się o planach Boryny względem Jagny. Uważa, że czas już na małżeństwo, bo z powodu budzącej zazdrość urody i nachalnych niekiedy zalotów licznych adoratorów (wśród których jest także żonaty Antek Boryna) dziewczyna staje się przedmiotem plotek. Dominikowa jest przekonana, że związek z majętnym gospodarzem zapewni ukochanej córce dostatnią i bezpieczną przyszłość. Kwestia różnicy wieku (Jagna jest młodsza od Macieja o prawie czterdzieści lat) nie stanowi dla niej problemu. Kobieta walczy natomiast o to, aby Boryna przepisał na Jagnę część swojej ziemi; tzw. „zapis'' ma zabezpieczyć dziewczynę na wypadek śmierci Macieja oraz zapewnić jej mocną pozycję wewnątrz rodziny i w społeczności wsi. Dominikowa osiąga swój cel.
Zaręczyny Boryny z Jagną zaostrzają konflikt w jego rodzinie. Antek jest wściekły na ojca za przepisanie gruntów na narzeczoną, a jego gniew dodatkowo podsyca zazdrość o Jagnę, co zresztą sam niechętnie dopuszcza do świadomości. Po wielkiej awanturze i bijatyce między ojcem a synem Antek z żoną i dziećmi wyprowadzają się od Boryny do ojca Hanki. Wkrótce potem cała śmietanka towarzyska wsi, czyli zamożni gospodarze i krewni Borynów oraz Paczesiów, bawi się na niezwykle wystawnym jak na lokalne warunki weselu. Goście schlebiają młodej parze, lecz za plecami gadają, że Boryna skrzywdził syna, a małżeństwo nie da mu szczęścia, bo Jagna na pewno wkrótce zacznie go zdradzać. Do tego wszystkim humor psuje pogłoska, jakoby miejscowy dziedzic sprzedał las, do którego prawa mają także chłopi z Lipiec.
Chłopi to pierwsze tak wnikliwe studium życia wsi w literaturze polskiej. Nie bez przyczyny powieść Władysława Reymonta pojawiła się w tym właśnie momencie — okres Młodej Polski to czas wielkiej fascynacji artystów i literatów kulturą i życiem ludności wiejskiej. Na fali tego zjawiska, określanego niekiedy jako „chłopomania'', przedstawiciele inteligencji, młodopolscy artyści decydowali się na związki małżeńskie z wiejskimi kobietami (np. malarz Włodzimierz Tetmajer czy poeta Lucjan Rydel). Powieść Reymonta jest jednak świadectwem znacznie głębszego i dojrzalszego zainteresowania środowiskiem wiejskim. Pisarz starał się przedstawić je wnikliwie i naturalistycznie. Dostrzegł, jak bardzo zróżnicowana jest społeczność wiejska i zdemaskował mit o chłopskiej jedności.
W Lipcach toczy się bezustanna rywalizacja o miejsce w hierarchii. Pozycję chłopów wyznacza przede wszystkim ich status majątkowy, ale znaczenie ma także siła i sprawność fizyczna oraz umiejętność walki o swoje i obrony własnej godności. Małżeństwa dobierane są starannie, z myślą o przyszłej pozycji gospodarzy. Bycie gospodarzem, czyli posiadaczem ziemi, jest powodem do dumy, a im więcej żyznej ziemi ma gospodarz, tym bardziej inni liczą się z jego zdaniem. Najniżej w hierarchii stoją chłopi nieposiadający ziemi wcale i pełniący służbę u innych (wyrobnicy, komornicy). Przykładem mogą tu być parobcy Boryny — Kuba i mały Witek. Dlatego właśnie konflikt między młodym a starym Boryną jest tak zażarty. Dla Macieja Boryny utrata ziemi, choćby poprzez przepisanie jej na dzieci, oznaczałaby utratę autorytetu, decyzyjności i popadnięcie w zależność od rodziny. A zdarza się też, że dzieci bezlitośnie wypędzają starych rodziców. Taki los spotkał Jagustynkę, która podejmuje się licznych prac u różnych gospodarzy, aby zarobić na życie. W jeszcze gorszej sytuacji jest Jagata, którą krewni wyprawiają jesienią w świat, na żebry, aby nie trzeba było dzielić się z nią pożywieniem i miejscem w chałupie w tym trudnym okresie (za to kiedy na wiosnę wraca do wsi, bez skrupułów korzystają z pieniędzy, które wyżebrała). W powieści pojawiają się także przedstawiciele mniejszości narodowej — Żydzi. Grupę tę reprezentuje przede wszystkim karczmarz Jankiel. Chłopi traktują Żydów z wyższością i pogardą, choć są z nimi powiązani siecią wzajemnych interesów, a karczma stanowi ważny ośrodek życia wsi. Tam zawsze mieszkańcy Lipiec wstępują po mszy w niedzielę, tam odbywają się narady, ale też zwyczajowo — huczne zaręczyny z tańcami.
Choć rzeczywistość opisywana w Chłopach jest surowa, a nierzadko wręcz brutalna, przecież nie jest ona malowana przez Reymonta wyłącznie w mrocznych barwach. Mieszkańcy Lipiec, choć ciężko pracują, a część z nich cierpi biedę, mają też swoje radości, przyjemności i rozrywki. Satysfakcję czerpią nie tylko z dobrych plonów czy przychówku zwierząt, ale także z muzyki, tańca i życia towarzyskiego, które toczy się w karczmie oraz po chałupach przy okazji wspólnych prac i uroczystości. Mają też, a przynajmniej część z nich ma, potrzeby estetyczne — potrafią zachwycić się urodą krajobrazu, cenią piękny ubiór, na święta ozdabiają wnętrza domów i obejścia. Reymont porusza także kwestię religijności i duchowości chłopskiej. Przejmująco opisane w Jesieni święto Wszystkich Zmarłych to w Lipcach czas refleksji nad przemijaniem, myślenia o wieczności i wspominania przodków. Przy tej okazji poznajemy historię kulawego Kuby, czyli Jakuba Sochy, starszego parobka Boryny, który, jak się okazuje, brał udział w powstaniu styczniowym i uratował życie brata dziedzica. Kuba to człowiek niezwykle pracowity, uczciwy, żarliwie religijny, pogodzony z własnym losem i zajmowanym w hierarchii niskim miejscem. Jednak i on ma swoje tęsknoty i namiętności — uwielbia polować, a że przy okazji może zarobić parę groszy, wchodzi w układ z Jankielem, który załatwia mu strzelbę i umawia się na skupowanie dziczyzny. Proceder jest jednak nielegalny i Kuba zostaje postrzelony przez borowego. Ukrywa swoją ranę, później nie daje się namówić na skorzystanie z profesjonalnej pomocy w szpitalu. Kieruje nim częściowo lęk przed obcym światem, przed karą, ale bardziej jeszcze poczucie, nie jest godny zawrać głowę gospodarzom szykującym się do wesela. Kuba dogorywa w męczarniach podczas wesela Boryny i Jagny. Dostaje weselny poczęstunek i choć pierwszy raz w życiu ma szansę jeść do syta, w dodatku same przysmaki, jednak nie jest już w stanie. Mimo że jest głęboko wierzący, nie chce wezwać księdza, bo nie wierzy, że ksiądz może przyjść do tak nieważnej osoby jak on, w dodatku leżącej na słomie w stajni. Opis śmierci Kuby jest bardzo naturalistyczny, a jednocześnie, przeplatając się ze scenami weselnych tańców i ucztowania zamożnych gospodarzy w kolorowo przystrojonej chałupie — buduje metaforę ludzkiego losu i samotności.
Władysław Stanisław Reymont bardzo sprawnie połączył w Chłopach perspektywę antropologiczną z uniwersalną tematyką relacji międzyludzkich. Z jednej strony otrzymujemy pełen obraz życia wiejskiego — obyczajów, obrzędów, prac, kultury materialnej — opisywanych z niemal etnograficzną dbałością o szczegóły. Z drugiej strony Chłopi Reymonta to pełne emocji historie poszczególnych bohaterów, których sylwetki pisarz kreśli w sposób wiarygodny i psychologicznie pogłębiony. Dodajmy do tego bardzo interesujące zestawienie scen naturalistycznych i symbolicznych oraz niezwykły talent autora do impresyjnego opisywania przyrody i nastroju, które znakomicie korespondują ze stanami emocjonalnymi bohaterów, a otrzymamy jedną z najwybitniejszych powieści okresu Młodej Polski.
Chłopi od razu wzbudzili entuzjazm krytyków i powieść szybko została przetłumaczona na język ukraiński i rosyjski. W 1912 wyszło wydanie niemieckie, otwierając drogę kolejnym tłumaczeniom i przyczyniając się do sukcesu powieści na zachodzie Europy. W 1924 za powieść Chłopi Władysław Stanisław Reymont został uhonorowany literacką Nagrodą Nobla. Polski pisarz w konkurencji o tę najbardziej prestiżową nagrodę literacką świata wyprzedził tak wybitnych autorów z listy nominowanych, jak Maksym Gorki, Tomasz Mann i Thomas Hardy. Kapituła nagrody określiła Chłopów jako „wybitny epos narodowy''. Była to druga w historii Nagroda Nobla dla polskiego autora — pierwszą otrzymał w 1905 roku Henryk Sienkiewicz.
Powieść Reymonta ma także wszystko to, co kocha świat filmu — wyrazistych bohaterów, jasno zarysowane konflikty, mocną dramaturgię oraz barwne tło zdarzeń. Nic zatem dziwnego, że szybko, bo już w 1922 powstała jej pierwsza ekranizacja, która niestety nie zachowała się do naszych czasów. Pięćdziesiąt lat później, w latach 70', nakręcono serial telewizyjny, a w roku 1973 na jego podstawie zmontowano kinową wersję Chłopów. Reżyserował Jan Rybkowski, Borynę zagrał Władysław Hańcza, a Jagnę Emilia Krakowska. Film kręcono w Lipcach Reymontowskich oraz w pobliskim Pszczonowie, a jako statyści i epizodyści wystąpili mieszkańcy obu wsi. Najnowszą próbą zmierzenia się z powieścią noblisty jest animowany film Doroty Kobieli Welchman i Hugh Welchmana z 2023 roku. Zrealizowany z dużym rozmachem film przyciągnął do kin tłumy widzów, lecz krytyka przyjęła go raczej chłodno. Twórcy próbowali opowiedzieć Chłopów na nowo, centralną postacią historii czyniąc Jagnę. W przeciwieństwie jednak do samego Reymonta, jak i ekranizacji Rybkowskiego niespecjalnie dbali o zachowanie wierności realiom wsi polskiej przełomu XIX i XX wieku. Film został zgłoszony jako polski kandydat do Oscara, lecz w rywalizacji oscarowej przepadł z kretesem. Obraz Welchmanów bez wątpienia przyczynił się jednak do ponownego zainteresowania powieścią oraz twórczością Władysława Reymonta. Jest to bezcenne, bo dziś, kiedy tak wiele mówi się odkrywaniu i odczarowywaniu chłopskich korzeni Polaków oraz tzw. „zwrocie ludowym'' w polskiej kulturze, warto do Reymonta wrócić i przekonać się, czy wciąż opowiada coś ważnego o Polsce i o nas samych.
Część pierwsza Jesień powieści Chłopi Władysława Reymonta jest dostępna jako e-book w formatach EPUB i MOBI, a także jako plik PDF. Utwór jest lekturą obowiązkową w liceach i technikach i został opracowany redakcyjnie, w tym opatrzony przypisami, z myślą o uczniach i uczennicach. Zamieszczony na stronie Wolnych Lektur audiobook Chłopi. Część pierwsza. Jesień czyta Joanna Domańska.