Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część pierwsza - Jesień
— Przywitajże mnie, Jaguś — prosił cicho i chciał ją objąć, ale wysunęła się prędko i szła...
— Przywitajże mnie, Jaguś — prosił cicho i chciał ją objąć, ale wysunęła się prędko i szła...
Jest to istotny element flirtu (wiadomo, że ambicję kawalerów stanowiło „skraść całusa” pannie). Pocałunek stanowić miał także dowód miłości, był pierwsza próbą cielesnego zbliżenia — dlatego tyle uniesień wywołuje w Gustawie z Dziadów wspomnienie pocałunku ukochanej.