Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część trzecia - Wiosna
Jakby na szczęście przed samym wieczorem zjawił się Rocho i biegając po chałupach, roznosił nowinę...
Jakby na szczęście przed samym wieczorem zjawił się Rocho i biegając po chałupach, roznosił nowinę...
O wartości i wadze współpracy, a więc skoordynowanej pracy wielu osób, pisali m.in. pozytywiści - bez niej heroiczne wysiłki „siłaczek” muszą pójść na marne i zakończyć się klęską.