Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część trzecia - Wiosna
— Pieskie nasienie, pogany zatracone! — mruknęła stara i przysunąwszy się, rozpowiadała, jak to Cygany dzieci kradną...
— Pieskie nasienie, pogany zatracone! — mruknęła stara i przysunąwszy się, rozpowiadała, jak to Cygany dzieci kradną...
Ale nim próg przestąpili, Dominikowa odebrała dziecko i przeżegnawszy się, jęła z nim — wedle — starego...
Już zwartą kupą ruszyli. Tylko Agata ostała przy kopcu, kryjomo odarła szmatę z krzyża i...
— Nie darmo powiedają, że Jambroż, choć przy kościele służy, a gotów się by i z...
Pod tym hasłem zbieramy rodzaj wierzeń, dla których trudno żywić jakikolwiek szacunek.