- Miłość: 1
- Motyl: 1
- Ogień: 1
- Pocałunek: 1
- Śmierć: 1 2
Jan Andrzej MorsztynDo motyla
1
Strzeż się tej świece
[1] i tej jasnej twarzy,
W której się skrycie śmierć ozdobna żarzy,
I nie bądź swego męczeństwa tak chciwy.
5
Sam leziesz w trunnę
[2] i tak ci się marzy,
Że cię to zbawi, co cię na śmierć sparzy.
— Ach! Jużeś poległ, gachu
[3] nieszczęśliwy!
Aleś w tym szczęśliw, że z pocałowaniem
10I dokazawszy zawziętej rozpusty
Z twoją kochaną rozstałeś się świecą.
O! Gdybyż wolno równym powołaniem
Dla tej, której się ognie we mnie niecą,
Umrzeć, złożywszy pierwej usta z usty!