ZBIÓRKA KRYZYSOWA
Potrzebujemy 125 tys. zł do końca 2024 roku, żeby móc dalej funkcjonować. Dlaczego?

Szacowany czas do końca: -
Józef Ignacy Kraszewski, Dziad i baba

Spis treści

    I
  1. II
  2. III
  3. IV
  4. V
  5. VI

    Józef Ignacy KraszewskiDziad i baba

    I

    1
    Był sobie dziad i baba,
    Bardzo starzy oboje,
    Ona kaszląca, słaba,
    On skurczony we dwoje.
    5
    Mieli chatkę maleńką,
    Taką starą jak oni,
    Jedno miała okienko
    I jeden był wchód do niéj.
    Żyli bardzo szczęśliwie
    10
    I spokojnie jak w niebie,
    Czemu ja się nie dziwię,
    Bo przywykli do siebie.
    Tylko smutno im było,
    Że umierać musieli,
    15
    Że się kiedyś mogiłą
    Długie życie rozdzieli.

    II

    I modlili się szczerze,
    Aby Bożym rozkazem,
    Kiedy śmierć ich zabierze.
    20
    Brała oboje razem. —
    „Razem! to być nie może,
    Ktoś choć chwilą wprzód skona” —
    „Byle nie ty nieboże”.
    „Byle tylko nie ona”.
    25
    „Wprzód umrę, woła baba,
    Jestem starsza od ciebie,
    Co chwila bardziej słaba,
    Zapłaczesz na pogrzebie”.
    „Ja wprzódy, moja miła,
    30
    Ja kaszlę bez ustanku
    I zimna mnie mogiła
    Przykryje lada ranku”. —
    „Mnie wprzódy”. „Mnie, kochanie”.
    „Mnie mówię”. „Dość już tego,
    35
    Dla ciebie płacz zostanie”.
    „A tobie nie? dlaczego?”
    I tak daléj i daléj,
    Jak zaczęli się kłócić,
    Tak się z miejsca porwali,
    40
    Chatkę chcieli porzucić. —

    III

    Aż do drzwi — puk powoli.
    „Kto tam?”

    IV

    „Otwórzcie proszę,
    45
    Posłuszna waszéj woli,
    Śmierć jestem: skon przynoszę”.

    V

    „Idź babo drzwi otworzyć!”
    „Ot to: Idź sam, ja słaba,
    50
    Ja pójdę się położyć”,
    Odpowiedziała baba. —
    „Fi! śmierć na słocie stoi,
    I czeka tam nieboga”,
    „Idź otwórz z łaski swojéj” —
    55
    „Ty otwórz moja droga”

    VI

    Baba za piecem zcicha
    Kryjówki sobie szuka,
    Dziad pod ławę się wpycha,
    60
    A śmierć stoi i puka.
    I byłaby lat dwieście
    Pode drzwiami tam stała;
    Lecz znudzona nareszcie,
    Kominem wleźć musiała.
    65

    15 zł

    tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

    35 zł

    tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

    55 zł

    tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

    200 zł

    tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

    500 zł

    Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

    20 zł /mies.

    Dziękujemy, że jesteś z nami!

    35 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

    55 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

    100 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

    Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

    Dane do przelewu tradycyjnego:

    nazwa odbiorcy

    Fundacja Wolne Lektury

    adres odbiorcy

    ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

    numer konta

    75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

    tytuł przelewu

    Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

    wpłaty w EUR

    PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

    Wpłaty w USD

    PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

    SWIFT

    WBKPPLPP

    x
    Skopiuj link Skopiuj cytat
    Zakładka Istniejąca zakładka Notka
    Słuchaj od tego miejsca