pisownia joty: elegja > elegia
pisownia wielką literą w zdaniu: łzy > Łzy (Załka! łzy jego zwilżą)
Marceline Desbordes-ValmoreElegiatłum. Stefan Napierski
1Być może czule kiedyś jego głos zmącony
Przywoła pod cyprysy, tlące w czarnej chwale,
Utajona w pomroku doliny zielonej,
Bardziej błoga od niego, usłyszę te żale.
5
Policzę kroki jego, sieroce i biedne.
Załka! łzy jego zwilżą tę garsteczkę prochu:
Przykuta u stóp jego, już go nie odbiegnę.
W opuszczeniu zostanę, ale pocieszona.
10Wiatry zaszumią tęsknie w tej boskiej godzinie.
O, niech mnie wreszcie przyjmie dolina zielona,
Czekam, już czekam… Boże wielki! jeśli minie?