- Poeta: 1
- Poezja: 1
- Twórczość: 1
Tadeusz GajcyStygmat
1
PoezjaOd kiedy język mój jak czyżyk
świergoce skąpo, i od kiedy
ręka brzemienna w piśmie leży
jak kłos na skibie — obłok chyży
5przechyla się krawędzią lśniącą
i niebo giętkie dając oczom
powiada:
codzienne dzwony w blasku pieją
truchleje w ziemi nasion wstęga,
10bo dłoń człowieka w przerażeniu
jest niby noc lub marmur ciężka.
I ty podobny losom roślin
daremnie patrzysz, barwy łowisz
bo tylko nam, nie człowiekowi
15dany jest wieczny, wolny pościg.
spiętrzył się groźnie, niebo zakrył
i w szkle błyszczącym śpi atrament
jak morza kropla lub cień wargi,
20od kiedy pióro snem niedbałym
dotknęło dłoni śpiewną mową
toczymy z sobą ciemny dialog:
śmiertelny ja i wieczny obłok.