Stefan Grabiński
Projekcje
W końcu nad ranem zmorzył mnie sen ciężki, przesycony scenami ponurej grozy.
Śniło się podziemie...
W końcu nad ranem zmorzył mnie sen ciężki, przesycony scenami ponurej grozy.
Śniło się podziemie...
Po zapaleniu światła wynurzył się na ścianie prześladujący mnie już od dni 13 cień chrzcielnicy...
Zadrżałem. Westalka!
A ona, wskazując palcem w błękitny zakręt galerii, skinęła mi głową:
— Pójdź! Pójdź...
Pod hasłem tym zbieramy zarówno fragmenty, w których deklarowana jest lub uzasadniana wiara w możliwość dostąpienia wizji, jak również konkretne opisy samych wizji. Jako wizję rozumiemy doznanie we śnie lub na jawie pewnego rodzaju syntetycznego obrazu rzeczywistości, który staje się następnie podstawą wiedzy i może kierunkować działania ludzkie (zob. też prorok, proroctwo). Warto zaznaczyć, że od przywódcy oczekuje się również, żeby posiadał wizję (niekoniecznie pochodzącą ze źródeł nadprzyrodzonych) — dotyczącą sprawowania przez siebie rządów i celów. które zamierza osiągnąć kierując społecznością ludzką.