Paul Heyse
Nino i Maso
— Wiem — począł po chwili milczenia Maso — że wymagam nieprzyjemnych rzeczy. Przybyła pani do naszego miasta...
— Wiem — począł po chwili milczenia Maso — że wymagam nieprzyjemnych rzeczy. Przybyła pani do naszego miasta...
W polskiej literaturze często pojawia się temat ofiary rozumianej jako wartość chrześcijańska. Z tego pojęcia wyrasta romantyczne wyobrażenie ofiary jako warunku odkupienia i odrodzenia Polski. W tym kontekście motyw ofiary jest bliski motywowi odrodzenie przez grób. Znajdziemy go w tej postaci np. w III cz. Dziadów, Grobie Agamemnona czy Kordianie. O ofierze krwi mówiło się u nas najczęściej w kontekście kolejnych powstań narodowych. Często wiązało się to z dyskusją na temat sensu ofiary — czy jest ona potrzebna czy też daremna? W systemie genezyjskim Słowackiego ofiara jest motorem dziejów i kołem zamachowym ewolucji, a odrodzenie dokonuje się przez poświęcenie i przelanie krwi. Ofiara wiąże się często z wewnętrzną przemianą.
Są również nie tak wzniosłe może, ale ważne przykłady ponoszenia ofiary. Zdarzają się mianowicie sytuacje, które mówią o szczodrobliwości jako wielkiej zalecie serca — np. Kuba w Chłopach przynosi ofiarę dla księdza, a następnie składa ofiarę podczas mszy.
Trzeba wreszcie zwrócić uwagę na sytuację osoby przeznaczonej na ofiarę. Mamy wtedy do czynienia z ofiarą niekoniecznie dobrowolną, choć często mającej przynieść korzyść jakiejś społeczności, która domagać się może spełnienia ofiary wbrew woli tego, kto ma być złożony w ofierze. Przykładami klasycznymi są tu Ifigenia i Izaak, przeznaczeni na ofiary przez swych ojców w imię przychylności bogów.