Paul Heyse
Wiedźma z Korsa
— Ba, ba! — mruknął — ta twarda ziemia… Dwoje takich miękkich kobiecych ramion, których by się nie...
— Ba, ba! — mruknął — ta twarda ziemia… Dwoje takich miękkich kobiecych ramion, których by się nie...
Przykry ten fantazmat wyobraźni męskiej znaleźć można przede wszystkim w literaturze Młodej Polski i dwudziestolecia — kobieta-modliszka, kusząca i niszcząca mężczyzn występuje np. u Witkacego w Szewcach czy Pożegnaniu jesieni.