ZBIÓRKA KRYZYSOWA
Potrzebujemy 125 tys. zł do końca 2024 roku, żeby móc dalej funkcjonować. Dlaczego?

Szacowany czas do końca: -
Tadeusz Hollender, Warszawa 1942

Spis treści

    1. Broń: 1
    2. Miasto: 1 2
    3. Morderstwo: 1
    4. Żałoba: 1

    Tadeusz HollenderWarszawa 1942

    1
    Dziś nad twą nocną, martwą ulicą
    księżyc wylękły błyska spod chmur,
    nocna stolico, martwa stolico,
    dziś herbem twoim zburzony mur.
    5
    MorderstwoMur poraniony, pod murem dzieci,
    ostre sygnały wojskowych aut,
    czarny wrzód getta i w nocy w getcie
    przez mordowanych wznoszony gwałt.
    Splątane w twoim sercu gościńce,
    10
    te, co z zachodu płyną na wschód,
    jęczą i drgają, gdy barbarzyńcy
    triumfujący tłoczy je but.
    Warczące koła i gąsienice
    toczą się, plączą, wirują w krąg,
    15
    zanim się wtłoczą w twoje ulice,
    witane lasem wznoszonych rąk.
    Toczą się co dzień szeregi długie,
    gniotą ciężarem serce i myśl,
    nędza i stryczek. Pawiak[1] i szmugiel[2]
    20
    oto twe szare, codzienne dziś.
    Ze wszystkich stolic nędzna najbardziej,
    najbardziej dumna spomiędzy nich,
    bo nienawidzisz, walczysz i gardzisz,
    wciąż wystawiona na wrogi sztych.
    25
    Miasto, ŻałobaOddana co dzień liczniejszym grobom,
    z miast najnędzniejsza, skrzywioną twarz
    okrywasz wdowią, ciemną żałobą,
    lecz w nieugiętej nadziei trwasz.
    Dziś nosisz szaty żałobnej wdowy,
    30
    lecz wbrew twym kirom, żałobie wbrew
    Miasto, Brońszyją dla ciebie szaty godowe
    białe jak nędza, krwawe jak krew.
    Krój reflektorów nożyce strzygły,
    miarę myśliwców określił bieg,
    35
    czekają pilne bagnetów igły,
    ażeby zeszyć ostatni ścieg.
    — — — — — — — —
    Dziś nad twą nocną, martwą ulicą
    księżyc w twych ranach broczy jak gwóźdź,
    40
    lecz jutro — jutro będziesz stolicą,
    jak rosłaś kiedyś — znów będziesz róść.
    Znów błysną światła na twych asfaltach,
    znów śmiech swobodnie będzie się nieść,
    znów w twych teatrach, na twoich szpaltach
    45
    zadzwoni polska, swobodna treść.
    I nad twą nocną w blaskach ulicą
    niebo zawstydzi się swoich gwiazd…
    — będziesz stolicą, będziesz stolicą,
    najbardziej świetną z stołecznych miast.

    Przypisy

    [1]

    Pawiak — więzienie przy ul. Dzielnej w Warszawie, w czasie II wojny światowej wykorzystywane przez Niemców jako więzienie polityczne, zburzone w roku 1944. [przypis edytorski]

    [2]

    szmugiel — przemyt. [przypis edytorski]

    15 zł

    tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

    35 zł

    tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

    55 zł

    tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

    200 zł

    tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

    500 zł

    Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

    20 zł /mies.

    Dziękujemy, że jesteś z nami!

    35 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

    55 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

    100 zł /mies.

    W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

    Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

    Dane do przelewu tradycyjnego:

    nazwa odbiorcy

    Fundacja Wolne Lektury

    adres odbiorcy

    ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

    numer konta

    75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

    tytuł przelewu

    Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

    wpłaty w EUR

    PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

    Wpłaty w USD

    PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

    SWIFT

    WBKPPLPP

    x
    Skopiuj link Skopiuj cytat
    Zakładka Istniejąca zakładka Notka
    Słuchaj od tego miejsca