Juliusz Słowacki
I wstał Anhelli z grobu - za nim wszystkie duchy...
A Sybir był zaćmiony jakby zawieruchy
Ciemnymi i powietrze się ciągle mieszało,
I chmury szły...
To miejsce fantazmatyczne, związane z rosyjską i polską martyrologią oraz autoportretem Polaków; znaleźć się tu mogą bardzo ciekawe i bardzo rozmaite fragmenty, ponieważ w naszej fantazmatyce Syberia obejmuje znacznie większy od geograficznego obszar. Występuje w Ustępie w III cz. Dziadów Mickiewicza, w Anhellim Słowackiego, wielu tekstach pozytywistycznych (ważna jest tu również postać zesłańca rozumiana jako typ bohatera), a następnie powraca po II wojnie światowej, choćby w najsłynniejszych utworach Gustawa Herlinga-Grudzińskiego.