Tadeusz Dołęga-Mostowicz
Kiwony
Weszła pani Szczerkowska i, udając, że nie widzi zrywającego się z kolan Józefa, zapytała:
— Czy...
Weszła pani Szczerkowska i, udając, że nie widzi zrywającego się z kolan Józefa, zapytała:
— Czy...
Motyw ten posiada również swe bardziej specyficzne wcielenia. Tym zaś, najbardziej ogólnym, zaznaczamy najogólniejsze wypowiedzi, czym jest miłość (która przecież, jak wiadomo, nie jedno ma imię). Uwzględniamy też charakterystyczne lub/i ciekawe sytuacje, w których uczucie to ujawnia się.