Bolesław Leśmian
Wiedźma
— Mróz mi w kościach trzeszczy, jak w płocie chruścianym — rzekł po chwili, dłońmi siebie po...
— Mróz mi w kościach trzeszczy, jak w płocie chruścianym — rzekł po chwili, dłońmi siebie po...
A zachciało się właśnie ni stąd, ni zowąd wójtowi sprawdzić naocznie, co za cudła nadprzyrodzone...
Chodzi tu nie tylko o praktyki diabelskie mające sprowadzić z właściwej drogi dusze śmiertelników, ale również o kuszenie świeckie, często związane z erotyką, pragnieniem władzy itp.