Bolesław Leśmian
Wiedźma
Z piersi wiedźmy dobyło się rzężenie tak ciche i dalekie, niby obojętny jej ciału brzęk...
Z piersi wiedźmy dobyło się rzężenie tak ciche i dalekie, niby obojętny jej ciału brzęk...
— Do domu wracaj, a jutro przyjdę do ciebie — pocieszyła ją Jędrzejowa i twarz jej przybrała...
Pod tym hasłem zbieramy rodzaj wierzeń, dla których trudno żywić jakikolwiek szacunek.