Bolesław Leśmian
Czarny kozioł
Chałupa we mroku białymi ścianami majaczyła ruchliwie, jakby płócienne były i fałdowały się nieznacznie. A...
Chałupa we mroku białymi ścianami majaczyła ruchliwie, jakby płócienne były i fałdowały się nieznacznie. A...
Dziura bez pośpiechu wszedł do głębiny lasu.
Zaskoczył go natychmiastowy mrok leśny i, pełna wonnej...