- Miasto: 1
- Noc: 1
- Światło: 1
Julian KornhauserKrzątanina
1
Dom przy domu, krzew przy krzewie,
głaz na głazie, płot przy płocie,
tyle serdecznej troski o księżyc,
który to wszystko ma oświetlić,
5tyle zabiegów, aby błyskawica schowała się
do futerału chmury. I po co?
podnosi powiekę, a jej — jak wiadomo —
wszystko jedno. Skacze sobie na jednej
10nodze dookoła rynku.