Henryk Sienkiewicz
Krzyżacy, tom drugi
Jam, panie, podniósł jego rękawicę, bom go już przedtem pozwał, a chociaż nie wiem nic...
Jam, panie, podniósł jego rękawicę, bom go już przedtem pozwał, a chociaż nie wiem nic...
— Ich łgarstwa — rzekł Mikołaj z Długolasu — są jakoby bór. Z brzega jeszcze coś widać, ale...
Nie zaznaczaliśmy każdego kłamstwa powiedzianego przez bohaterów wszystkich tekstów literackich, a jedynie wskazywaliśmy na pewne wypowiedzi o ogólniejszym znaczeniu — np. takie, w których widoczne stają się przyczyny uciekania się do kłamstwa albo jego skutki.