Henryk Sienkiewicz
Krzyżacy, tom drugi
Jurand, wysunąwszy się z ramion Zbyszka, wyciągnął kosztur przed siebie na znak, że chce iść...
Jurand, wysunąwszy się z ramion Zbyszka, wyciągnął kosztur przed siebie na znak, że chce iść...
Na końcu gromady ciągnął wóz, na którym miano złożyć zwłoki.
Zbyszko, ujrzawszy Juranda, kazał postawić...
I to było uczucie najstraszniejsze, albowiem łączył się z nim żal, niepohamowany jak wicher, bezdenny...
Rozpacz jest stanem skrajnej utraty nadziei i poczucia sensu, momentem postawienia na krawędzi, wyczerpania wszelkich sił życiowych. Może wiązać się z żałobą, ostatecznym rozczarowaniem i niekiedy (jak np. w przypadku Wertera z powieści Goethego) prowadzić do samobójstwa.