Henryk Sienkiewicz
Krzyżacy, tom pierwszy
Daj spokój! Czego? — poczęła powtarzać stłumionym głosem, ale jednocześnie nie usuwała mu twarzy, owszem, ustami...
Daj spokój! Czego? — poczęła powtarzać stłumionym głosem, ale jednocześnie nie usuwała mu twarzy, owszem, ustami...
Jagienka odwróciła się całkiem do Maćka, aby przez to okazać, że tylko do niego przyjechała...
Umarłabym chyba ze strachu, gdyby mi się taki piekielny wielkolud pokazał.
— Hej! Nie wiadomo, bo...
O Jagience nic tylko nie wspomniał chytry wykrętnik — ale zresztą szczerze mówił, bo w tej...
— Są w Zakonie i służki, i niewiasty, które choć ślubów nie czynią, bo nawet i...
Jest to istotny element flirtu (wiadomo, że ambicję kawalerów stanowiło „skraść całusa” pannie). Pocałunek stanowić miał także dowód miłości, był pierwsza próbą cielesnego zbliżenia — dlatego tyle uniesień wywołuje w Gustawie z Dziadów wspomnienie pocałunku ukochanej.