Zaangażowany feministycznie tekst Zofii Daszyńskiej-Golińskiej (1866–1934), który autorka wygłosiła w roku 1924 jako jeden z cyklu wykładów Polskiego Towarzystwa Eugenicznego.
Rzetelnie wykształcona polska ekonomistka, historyczka gospodarcza i polityczka, dostrzegając różnice płci, dowartościowywała pozycję społeczną kobiety, podkreślając te jej cechy, które — często niedoceniane — mają niepodważalne znaczenie dla społeczeństwa. Jak nikt inny dostrzegała, że kobieca intuicja, wrażliwość, wewnętrzna siła mogą pracować dla dobra narodu, pod warunkiem, że zostaną docenione i znobilitowane przez środowisko. Mając świadomość, że oto równouprawnienie kobiet i mężczyzn staje się w II Rzeczpospolitej faktem w kwestiach formalnych, zwracała uwagę, jak wiele jeszcze jest do zrobienia, aby zmienić świadomość społeczną.