Stefan Żeromski
Ludzie bezdomni, tom pierwszy
Jedna z „życzliwych mi” osób, pani Laura, w której domu od trzech lat daję lekcję...
Jedna z „życzliwych mi” osób, pani Laura, w której domu od trzech lat daję lekcję...
Świat nasz, otaczający, półinteligentny, półbarbarzyński, a główna — chytry… Przebiegłość służy w nim złośliwości, a złośliwość...
Nie zaznaczaliśmy każdego kłamstwa powiedzianego przez bohaterów wszystkich tekstów literackich, a jedynie wskazywaliśmy na pewne wypowiedzi o ogólniejszym znaczeniu — np. takie, w których widoczne stają się przyczyny uciekania się do kłamstwa albo jego skutki.