Stefan Żeromski
Ludzie bezdomni, tom drugi
Z przecznic, od Wisły, dął wicher i z furią miotał się na wszystko. Bił w...
Z przecznic, od Wisły, dął wicher i z furią miotał się na wszystko. Bił w...
Gdy się ta rozmowa toczyła, huczały ciągle gromy i zbliżający się łoskot burzy wstrząsnął całą...
Burza już przeszła… Zdawało się, że wszystko ucicha, gdy wtem zaczynały trzepać nowe bicze kropel...
W kulturze europejskiej wyróżniamy cztery podstawowe pierwiastki, z których składa się wszechświat. Są to: powietrze, ziemia, woda, ogień. Trzy ostatnie na naszej liście wyemancypowały się jako samodzielne motywy literackie. Motyw powietrza z powodzeniem zastępuje motyw wiatru. Ponadto mamy wyszczególniony żywioł przestrzeni, uwzględniany w filozofiach wschodnich, a ostatnio doceniany np. przez antropologów. Motywu żywioły używamy, by wskazać opisy niesamowitej siły natury, powstałej często z połączenia sił wody, wiatru i oginia. Wobec takiej potęgi człowiek jest bezradny, odczuwa swą małość lub chce z nią walczyć (zob. śnieżna zawieja w Siłaczce Żeromskiego).