Kornel Makuszyński
O dwóch takich, co ukradli księżyc
— Słychać jakieś głosy… — szepnął z trwogą Jacek.
— Bagno zawsze gada — odparł Nieborak. — Tylko góry milczą...
— Słychać jakieś głosy… — szepnął z trwogą Jacek.
— Bagno zawsze gada — odparł Nieborak. — Tylko góry milczą...