- Bóg: 1
- Kwiaty: 1
- Modlitwa: 1
- Poeta: 1
- Smutek: 1
- Stworzenie: 1
Uwspółcześniono:
pisownię joty: hyacynt -> hiacynt, Herodyadę -> Herodiadę;
fleksję: prawem -> prawym, możnem -> możnym, twem -> twym.
Stéphane MallarméKwiatytłum. Stefan Napierski
1
Najpierwszy dzień, i z wiecznych gwiazd śnieżycy cichej
Dla ziemi obcej jeszcze klęskom i dziewiczej
Oddzieliłeś, o Panie, przeczyste kielichy.
5Mieczyk dziki o szyi wysmukłych łabędzi,
I płomienny laur boski dla wygnanych duchów, —
Jak serafin
[2], co spływa z niebieskich krawędzi,
Spłoniony
[3] od jutrzenki
[4] różanych podmuchów…
Hiacynt i mirt, o lśnieniu ponocnych błyskawic,
10I podobną do ciała kobiecego — różę,
Okrutną Herodiadę
[5] wonnych kwiecia ławic,
Skąpaną w krwi radosnej i dzikiej purpurze.
I tyś uczynił rzewną biel łkających lilii,
Która nad morzem westchnień, co o pierś jej trąca
15W blednącej dali modrych kadzidłach się chyli
I marząca wystrzela ku tarczy miesiąca
[6]…
ModlitwaHosanna więc na dzwonkach i na kadzielnicach,
Ojcze nasz! O, hosanna za kwieciste Limby
[7]!
I te echa w wieczoru mistycznych tęsknicach…
20Ekstatyczne spojrzenia, migocące nimby
[8]:
Kielichy, kołyszące lek jutrzejszej doli:
Wielkie kwiaty o szczęsnym, balsamicznym zgonie
Dla poety smutnego, gdy go życie boli.