Eliza Orzeszkowa
Nad Niemnem, tom trzeci
— Panno Justyno! — zaczął Jan. — Niech pani echu powie to imię, które dla pani najmilsze jest...
— Panno Justyno! — zaczął Jan. — Niech pani echu powie to imię, które dla pani najmilsze jest...
Jest to istotny element flirtu (wiadomo, że ambicję kawalerów stanowiło „skraść całusa” pannie). Pocałunek stanowić miał także dowód miłości, był pierwsza próbą cielesnego zbliżenia — dlatego tyle uniesień wywołuje w Gustawie z Dziadów wspomnienie pocałunku ukochanej.