- Anioł: 1
- Morderstwo: 1
- Religia: 1
- Sen: 1
- Ucieczka: 1
Juliusz SłowackiNiedawno jeszcze — kiedym spoczywał uśpiony…
1
SenNiedawno jeszcze — kiedym spoczywał uśpiony,
I w dymie stanął anioł jak ogień czerwony,
I szepnął mi do ucha: «Ja Mord — lecę z Rzymu…»
5Jam uciekał i tęczę tak za sobą snował
Jak Irys
[2]… a po tęczach gnał mię ów przeklęty
Tak, żem spytać go musiał: «A któż tam mordował?»
A on mi znowu szepnął w ucho: — «Ojciec święty».
I znowu uciekałem… i kwiatów kielichy,
10I róże z ducha mego ciskałem za siebie
Broniąc się… a on za mną jak kurz i wiatr cichy
Gnał i szeptał: «Spełnione tu… osądzą w niebie».