Friedrich Nietzsche
Jutrzenka
Komedianci cnoty i komedianci grzechu. — Śród ludzi starożytnych, słynnych ze swej cnoty, było, jak się...
Komedianci cnoty i komedianci grzechu. — Śród ludzi starożytnych, słynnych ze swej cnoty, było, jak się...
Och, ileż to niepotrzebnego okrucieństwa i udręki poczęło się z religii, które wynalazły grzech! Ileż...
Pewien święty, któremu zdarzyło się popaść w towarzystwo ludzi wierzących, nie mógł już dłużej znieść...
Chrześcijaństwo uczyniło wszystko, by zamknąć swój okrąg, i nawet wątpienie uznało za grzech. Bezrozumnie, cudem...
W czym wszyscy grzeszymy nierozumem. — Wciąż jeszcze wyprowadzamy wnioski z sądów, które uważamy za fałszywe...
Zaledwie poczęto zastanawiać się nad fizjologią zbrodniarza, a już świta niewzruszony pogląd, że między zbrodniarzem...
Pytanie sumienia. — „A in summa: czegóż to chcecie nowego?” — Dążeniem naszym jest, by przyczyny przestały...
Bez nienawiści — Chceszli rozstać się ze swą namiętnością? Uczyń to, ale bez nienawiści do niej...
Nie bawiąc się w moralistów, motywem tym zaznaczamy fragmenty, w których jest mowa o czynach będących w odczuciu bohaterów grzechem. Motyw pomocny przy odczytywaniu systemu wartości postaci (nie zawsze pokrywającego się z przekonaniami autora, oczywiście); zob. też: wyrzuty sumienia.