ZBIÓRKA KRYZYSOWA
Potrzebujemy 125 tys. zł do końca 2024 roku, żeby móc dalej funkcjonować. Dlaczego?

Szacowany czas do końca: -
Cyprian Kamil Norwid, Epos - nasza

Spis treści

    I
  1. II
  2. III
  3. IV
  4. V
  5. VI
  6. VII
  7. VIII
  8. IX
  9. X
  10. XI
  11. XII
  12. XIII
  13. XIV
  14. XV
  1. Książka: 1
  2. Prawda: 1
  3. Śmiech: 1

Cyprian Kamil NorwidEpos — Nasza

1848

I

1
Z którego dziejów czytać się uczyłem,
Rycerzu! — piosnkę zaśpiewam i tobie.
Wysoki, właśnie obrócony tyłem
Do słońca, które złoci się na żłobie
5
I, po pancerzu przebiegłszy promieniem,
Z osieroconym bawi się strzemieniem…

II

Liców[1] twych — wyznam — opiewać nie mogę,
Bowiem rozlałeś profil swój na wielu.
Lecz serce? — czuję — i podzielam trwogę
10
O bohatyrstwo… stary przyjacielu!
Podzielam, mówię, gorącość i zapał,
Których-em z dziejów twych usty nałapał.

III

KsiążkaDziecina — pomnę — nad ciemnawą kartą
(Bo nawet odcień pamiętam papieru)
15
Schylony — z głową oburącz podpartą,
O! ileż, ileż ciągnąłem eteru[2]
Z czytania, z księgi, z możności czytania? —-
I jak smutnawo było mi dokoła,
Kiedy już świeca gasła (rzecz tak tania!…)
20
Albo gdy z starszych kto nagle zawoła,
Albo gdy widzę już, że kilka tylko
Arkuszy — tak że końca dotkniesz szpilką!…

IV

Czylim cię kochał i czy prawdę piszę,
To wiedz ze wspomnień, które tu skreśliłem,
25
Bom niepiśmienny ja i mało grzészę
Twórczością: piszę — śpiewam — tak jak żyłem…

V

To tak!… więc stajesz mi znów przed oczyma,
Jak ongi, rdzawą osłonięty zbroją,
I smutek budzisz, co się wężem zżyma,
30
Bo i ja miałem Dulcyneę[3] moją!

VI

ŚmiechTo tak!… a śmiechu nie ma w tym, oj! nie ma —
Dla widzów chyba i dla czytelników,
Lecz dla nas? — mówię: dla nas, co obiema
Rękami nikłych walczym rozbójników,
35
Oswobodzając księżniczkę zaklętą
Ból, spieka[4], gorycz i marsz drogą krętą.

VII

A śmiech? — to potem w dziejach — to potomni
Niech się uśmieją, że my tacy mali,
A oni szczęśni tacy i ogromni,
40
I czyści, i tak zewsząd okazali…

VIII

A oni? — że tak zniskąd nie zdradzani
Po paradyzie[5] latają w promieniach
Z Beatryksami[6] swymi — rozkochani—
W purpurze, w wieńcach i w drogich kamieniach,
45
Co odśmiechują się niebieskim ciałom
I oczom — i otwartym w strop aż na wskroś Chwałom!

IX

Szczęść-że im, Panie . . . . . . . . . . . . . . .

X

…a my — kawalery błędne,
Bez giermków, z wstęgą na piersi czerwoną,
50
Przez mokre lasy, przez lasy żołędne,
Ciągniemy przędzę z dala zaczepioną:
U przekreślonych szyb żelazną kratą,
U najeżonych bram wściekłą armatą…

XI

Raz smoków stado, grzejące się cicho
55
Na wygorzałej od jadu darninie;
Drugi raz psotny gnom brzozową wiéchą
Około nozdrza koniowi zawinie;
A indziej panna z wieży woła chustką;
A indziej szary wąż z żółtą wypustką…

XII

60
Przez jakie ścieżek bo chadzałem krocie
Z ogromną dzidą, co gałęzie kruszy,
Ty jeden, wielki, znasz to, Don Kichocie,
Jednego ciebie to wspomnienie wzruszy,
Bo gawiedź śmiać się będzie wielolica,
65
Niewarta ostróg z la Manczy szlachcica!

XIII

A Dulcynea moja — o! prze-chrobry[7]
Rycerzu — wiedz, że w swojej ona
Osobie nigdy mi nie odsłoniona;
— Chyba że wietrzyk jaki, wietrzyk dobry,
70
Uchyli czasem kwefu[8] i nad włosem
Rumianych grono gwiazd pokaże z dala,
Albo obrączkę tęczową z opala,
Albo obuwia, co się bawi z wrzosem
Kwitnącym, rąbek mały, taki mały,
75
Jak najdrobniejsza koncha perłowana…

XIV

To wszystko!… ptaki często mi śpiewały,
Że już zbudzona i odczarowana
Pomiędzy smoki wychodzi z wieżyce[9];
Że lampę trzyma w ręku, a potwory,
80
Nie mogąc światła znieść, w ziemię się ryją,
Skrzydłami w ciasne łopoczą piwnice
I klną, i gardła rozdzierają… wyją…

XV

PrawdaAle cóż? — ptaki, co im się przywidzi,
To wyśpiewują, przysiadłszy na tarczy
85
Albo na hełmie moim — a duch widzi,
Że kłamią — prawda jedynie wystarczy
Nam, co za prawdą gonim, Don Kichotom,
Przeciwko smokom, jadom, kulom, grotom!…

Przypisy

[1]

liców — dziś popr. forma D.lm: lic. [przypis edytorski]

[2]

eter — gaz stosowany w XIX w. jako środek znieczulający. [przypis edytorski]

[3]

Dulcynea — bohaterka powieści Don Kichote Miguela Cervantesa, kochana przez głównego bohatera. [przypis edytorski]

[4]

spieka — dziś popr.: spiekota. [przypis edytorski]

[5]

paradyz — raj. [przypis edytorski]

[6]

Beatrycze — bohaterka Boskiej Komedii Dantego, jego miłość i przewodniczka po raju. [przypis edytorski]

[7]

chrobry (daw.) — odważny. [przypis edytorski]

[8]

kwef — zasłona na twarzy kobiety. [przypis edytorski]

[9]

z wieżyce — dziś popr. forma Msc.lp: z wieżycy. [przypis edytorski]

15 zł

tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

35 zł

tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

55 zł

tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

200 zł

tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

500 zł

Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

20 zł /mies.

Dziękujemy, że jesteś z nami!

35 zł /mies.

W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

55 zł /mies.

W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

100 zł /mies.

W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

Dane do przelewu tradycyjnego:

nazwa odbiorcy

Fundacja Wolne Lektury

adres odbiorcy

ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

numer konta

75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

tytuł przelewu

Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

wpłaty w EUR

PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

Wpłaty w USD

PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

SWIFT

WBKPPLPP

x
Skopiuj link Skopiuj cytat
Zakładka Istniejąca zakładka Notka
Słuchaj od tego miejsca