Tadeusz Boy-Żeleński
Obiad literacki
— Co za ironia! Ludzie inteligentni, genialni, zabijają się całe życie dla grubego bydlaka zwanego publicznością...
— Co za ironia! Ludzie inteligentni, genialni, zabijają się całe życie dla grubego bydlaka zwanego publicznością...
Inteligencja! Artystom, ludziom takim jak my, trzeba kobiety niezbyt wykwintnej, niezbyt wykształconej, ot, sama wesołość...
Ale Nogent-Saint-Laurens, który należy do komisji własności literackiej, sprowadza rozmowę na ten pasjonujący zawodowców temat...
Motywem tym oznaczamy opisy kondycji, losu i problemów artystów w ogóle, jak również wskazujemy charakterystyczne fragmenty przedstawiające poszczególne postaci artystów różnych dziedzin. Wśród przykładów ilustrujących treściową zawartość tego motywu można wskazać np. obraz Boga-artysty (architekta, twórcy świata) w Pieśni XXV (Ks.II) Jana Kochanowskiego, czy Konrada — bohatera III cz. Dziadów Mickiewicza — poety i samotnika, który odnajduje ukojenie w sztuce.