Henryk Sienkiewicz
Ogniem i mieczem, tom drugi
I po raz trzeci począł kołysać się, ale tym razem celem jego usiłowań było odwrócenie...
I po raz trzeci począł kołysać się, ale tym razem celem jego usiłowań było odwrócenie...
— Powiedzże mi waszmość, proszę, bom ciekaw, czemu też taki katowski miecz pod pachą nosisz?
— Nie...
Najprzód weszli do obszernej sieni, której ściany całkiem prawie pokryte były zbroją, orężem i skórami...