Kiedy jest się takim małym, wiele rzeczy okazuje się zupełnie niedostępnych. Bajka opowiada nam jednak o tym, że przy pozytywnym nastawieniu można przezwyciężyć lub obejść wiele przeszkód, a nawet wykorzystać swoje niedostatki tak, żeby zadziałały na naszą korzyść.
Tata i mama kochają swoje dziecko bezwarunkowo, chociaż takie nieokazałe i mizerne. Dzielny Paluszek nie potrafi sam zaprząc konia, ale nie boi się nim kierować, siedząc w uchu zwierzęcia. Nie ma sił, by wykonywać ciężkie roboty, a mimo to może samodzielnie zapewnić ojcu zarobek, wykorzystując ludzką chciwość i łatwowierność. Ta baśń to pociecha dla wszystkich małych i słabszych.
Jednak nie zawsze sprawy układają się według planów małego zucha i musi on przeżyć wiele groźnych i niesmowitych przygód, zanim wróci do zrozpaczonych, stęsknionych rodziców.