Henryk Sienkiewicz
Pan Wołodyjowski
Nikt nie spał w całym domu. Myśl, że Ketling może już jest trupem, strachem napełniała...
Nikt nie spał w całym domu. Myśl, że Ketling może już jest trupem, strachem napełniała...
Tymczasem chmury stoczyły się tak nisko, że prawie dotykały ziemi. Nagle buchnęło jakby żarem z...
Wiele jest w literaturze fragmentów opisujących to zjawisko atmosferyczne, będącego często odzwierciedleniem gwałtownych uczuć bohatera czy podmiotu lirycznego (jak w Sonetach krymskich Mickiewicza) lub obrazem groźnego oblicza przyrody, czy w ogóle świata (jak w Cierpieniach młodego Wertera Goethego, Chłopach Reymonta).