Henryk Sienkiewicz
Pan Wołodyjowski
Chciała wybiec i Drohojowska, lecz mały rycerz chwycił ją za rękę.
— Słyszałaś waćpanna zakaz? Nie...
Chciała wybiec i Drohojowska, lecz mały rycerz chwycił ją za rękę.
— Słyszałaś waćpanna zakaz? Nie...
Młody ów kawaler stał się wdzięcznym w Ketlingowym dworze gościem. Przyjeżdżał od rana albo zaraz...
Oprócz przedstawień rozmaitych przejawów miłości, znajdujemy wiele dialogów (np. w Weselu Wyspiańskiego, czy w Romeo i Julii Shakespeare'a), mających znacznie lżejszy charakter towarzysko-erotyczny i należałoby je określić właśnie mianem flirtu. Pewien kłopot stanowią opisy podobnych sytuacji i przywołania dialogów w Chłopach Reymonta, ponieważ flirt kojarzy się z życiem ,,salonowym", tu zaś w środowisku wiejskim sam typ zachowań jest analogiczny, zaś jego określenie zdaje się nie pasować.