Henryk Sienkiewicz
Pan Wołodyjowski
Do tego już doszło, że na tej ziemi wilcy miłosierniejsi od ludzi, że tu trawy...
Do tego już doszło, że na tej ziemi wilcy miłosierniejsi od ludzi, że tu trawy...
Przez chwilę trwało jeszcze milczenie; pierwszy pan Zagłoba ozwał się:
— Ha! Gdzie to pan Snitko...
A tymczasem Chreptiów zaraz po Nowym Roku zaroił się od gości. Przyjechał z Kamieńca Nawiragh...
— Nasz to, nasz! — rzekł stary Nowowiejski — a raczej nie nasz już, bo wiesz, co się...
Jak pisze Z. Bauman (Tegoż, Wieloznaczność nowoczesna. Nowoczesność wieloznaczna, przeł. J. Bauman, Warszawa 1995 ISBN 83-01-11716-8) miejsce obcego jest poza opozycją przyjaciel-wróg, będącą jednym z tych przeciwieństw, które konstytuują porządek świata. Dlatego też obcy przeraża bardziej niż wróg i zagraża ,,samej możliwości sensownej mapy świata i adekwatnej w świecie orientacji. Podkopuje przekonanie, że podział na przyjaciół i wrogów wyczerpuje wszystko, co świat zawiera (...) Obcy jest niezaplanowanym, nieprzewidzianym Trzecim" (Tamże, s.81-82). Jego cechą jest tożsamość niejasna: ,,ani/ani" czy też ,,albo/albo". Takie niezdecydowanie (,,niedecydowalność") paraliżuje wiedzę i skuteczność działania, ,,brutalnie obnaża sztuczność, wątłość, zakłamanie najbardziej istotnych rozróżnień" (Tamże, s.83), przynosi zagrożenie chaosem. Figura Obcego opisuje pozycję Żydów w społecznościach europejskich przed Zagładą, lecz jest pojemna i może opisywać również inne przypadki trudnego położenia grup i jednostek w społeczeństwie.