Henryk Sienkiewicz
Pan Wołodyjowski
Tymczasem ksiądz podkanclerzy obsypywał pochwałami pana Zagłobę tak obficie i tak łatwo, iż zdawało się...
Tymczasem ksiądz podkanclerzy obsypywał pochwałami pana Zagłobę tak obficie i tak łatwo, iż zdawało się...
Jest to temat ważny, gdy przyglądamy się technikom pozyskiwania sobie przychylności innych — szczególnie tych, którzy sprawują władzę. W jaki sposób pochlebstwo stanowi środek wyrabiania sobie pozycji społecznej świadczą zarówno sceny u Senatora w Dziadach, jak i bajka Krasickiego Malarze (w której mowa o tym, że większy popyt na swe obrazy ma ten portrecista, który tworzy obrazy upiększające rzeczywiste oblicza portretowanych).