- Bóg: 1 2
- Ciało: 1
- Dusza: 1
- Kondycja ludzka: 1
- Opieka: 1
- Strach: 1
- Wróg: 1
Mikołaj Sęp SzarzyńskiPieśń IIIPsalmu LVI Paraphrasis
1
Bo mię przeciwnik depce i staranie
Ma o tym pilne, abym na odmiany
Wszelkim kłopotem był umordowany.
5Depce mię srodze, pyszniąc się wielością
Ludzi, i zbytnią tłumi mie srogością;
W żaden dzień wolnym nie jestem od niego,
I noc nie próżna strachu okrutnego.
Wszakże, choć we dnie, choć strach obciążliwy
10Mnie w nocy ciśnie, Ojcze dobrotliwy,
Tyś jest nadzieją moją, mój obrońca,
I będziesz w każdej potrzebie do końca;
Twemi ja, Panie, będąc uprawniony
Obietnicami, ani zaślepionej
15Ludzkiej chytrości, ani groźby srogiej
Bać się nie będę, ni wojennej trwogi.
Cóżkolwiek mówię, to źle wykładają,
Każdej przyganę mojej sprawie dają,
Na to swą pilność wszytkę obrócili
20Bezbożni ludzie, aby mię hydzili.
I w zborach radzą, aby głowę moję
Lub skrytą zdradą, lub przez jawną zbroję
Stracili: przeto ścieżek mych pilnują,
Mnie przezpieczeństwa
[2] nic nie zostawują
[3].
25A wiec to zcierpisz
[4], Panie sprawiedliwy?
Będąż sie cieszyć z swoich spraw złośliwi?
Będziesz odwłaczał
[5] zborowi zdradnemu
Przyść
[6] k upadkowi niepoddźwignionemu?
Wiem, o wiem pewnie, wiekuisty Panie,
30Że liczysz moje każde uciekanie
I chowasz kropie
[7] łez oczu płaczliwych
I wiesz przyczynę kłopotów straszliwych.
Staranie złośnych niczym czynisz prawie,
A mnie twe ucho nakładasz łaskawie
35I znaki jasne twojej życzliwości
Mnie okazujesz i stałej miłości.
Obietnicami, ani zaślepionej
Ludzkiej chytrości, ani groźby srogiej
40Bać się nie będę, ni wojennej trwogi.
A zawsze ciebie, o stróżu mojego
Żywota, chwalić będę ojczystego
Rytmem zwyczajnym i oswobodzony
Dać nie omieszkam ofiary ślubionej,
45
Moje nie zstąpią z twojej świętej drogi,
Dokąd duchowi mojemu mieszkanie
W tym wątłym ciele będzie, o mój Panie!