- Anioł: 1
- Bóg: 1 2
- Cierpienie: 1
- Dobro: 1
- Grzech: 1
- Kondycja ludzka: 1
- Miłosierdzie: 1
- Opieka: 1
- Sługa: 1
- Zaświaty: 1
Mikołaj Sęp SzarzyńskiPieśń VINa kształt psalmu CXX
1
Tobie Cheruby krzyczą: „Święty, święty, święty!”
Tobie Seraf, miłości prawej płomień czysty,
A twej chwały dwór znaczy firmament ognisty.
5
Tam podnoszę, i serce tam wzdycha teskliwe;
SługaBo ciężkościom nierówne zmysłów mych krewkości,
Jak słudzy od swych panów, pragną twej lutości.
I wola ma, twej woli sługa nie skwirkliwa,
10Wżdy, by skromna od paniej panna, oczekiwa,
Rychło jej rękę podasz i sprawiedliwego
Ciężaru gwałt uskromisz z miłosierdzia twego.
Żadnego grobla grzechu zdrojów nie odwróci,
15Już się zmiłuj nad nami, zmiłuj się nad nami:
Jużeśmy nazbyt pełni szkody z despektami.
Już serce nie boleje, lecz jakmiarz
[2] umiera,
Gdy nam możność niewdzięczna część i cześć wydziera,
Gdy nas hardość nadęta przenosi oczami,
20Nie bacząc, że nie gardzą oczy twoje nami.