Platon
Fedon
Usłyszałem raz, jak ktoś z jednej książki czytał — mówił, że to z Anaksagorasa — i powiadał...
Usłyszałem raz, jak ktoś z jednej książki czytał — mówił, że to z Anaksagorasa — i powiadał...
Tak, a jakże to jest z nabywaniem rozumu? Czy ciało jest na tej drodze przeszkodą...
O rozumie wiele mówi w Satyrach Krasicki — podkreśla jego wartość, a także przeciwstawia głupocie. W romantyzmie rozum staje się przeciwieństwem serca, które reprezentuje „czucie i wiarę” (Romantyczność Mickiewicza). Romantycy przewartościowali pojęcie rozumu, przyznając wyższą rangę temu, co niedostępne poznaniu za pomocą „szkiełka i oka”. Dopiero pozytywizm stanie się kolejną epoką literacką, która mając tradycję romantyczną zapisaną w sercu (Lalka Prusa), rozumowi będzie oddawała cześć.