- Bóg: 1
- Cud: 1
- Czyn: 1
- Emigrant: 1
- Ojczyzna: 1
- Poeta: 1
- Proroctwo: 1 2
- Przywódca: 1
- Słowo: 1
Juliusz SłowackiProroctwo
1
A nad nimi się dąb zakołysze:
Cała emigracja zagore płomieniem
I o paszport do Boga napisze.
5I wstanie jako człowiek, i mocarze zatrwoży,
I wywróci oddechem bezbożne;
Sam Pan Bóg wyda paszport, Chrystus słońce położy,
A Duch-piorun nam da podorożnę
[1].
CudI szable się zapalą, zasłonecznią się znaki,
10Serca wszystkie jak lampy zagorą,
Jak miesiące zabłyszczą nasze biedne chodaki,
Jak w pioruny nas łachmany ubiorą.
I polecą zwiastować w Polszcze niebieskie ptaki,
Że idziemy jak chłopki z kijami:
15A żelazni rycerze i brązowe rumaki,
Nim zobaczą — już pierzchną przed nami.
Łam, a przemoż cielesne opory!
Niechaj róża zakwitnie połączona z kamieniem,
20Niech dąb Bogiem zabłyśnie spod kory!
Bo nie prędzej to będzie, aż się to wszystko stanie,
Co w poety ogniło się słowie,
Aż z duchów będzie chmura, a w tej chmurze błyskanie,
A w błyskaniu, jak Chrystusy, wodzowie.