Bolesław Prus
Anielka
Sień i karczma pełne były ludu. Kilka dziewuch, wychyliwszy głowy spoza futryny, śmiało się i...
Sień i karczma pełne były ludu. Kilka dziewuch, wychyliwszy głowy spoza futryny, śmiało się i...
W tej chwili do chłopa z zamglonymi oczyma przystąpiła kobieta, mając zamiast chustki pstry fartuch...
Wybrał się do karczmy i tam on, człek od urodzenia trzeźwy, pierwszy raz w życiu...
Fragmenty zaznaczane z pomocą tego hasła odnoszą się do zwyczajów związanych z piciem spirytualiów, niekoniecznie jednak dają się określić słowem: pijaństwo (które też znalazło się na liście, w związku np. z lekturą fraszek Kochanowskiego i satyr Krasickiego). Tak się złożyło, że — alfabetycznie — alkohol znalazł się na pierwszym miejscu naszej listy, co nie stawia go na czele w hierarchii ważności.