Ksawery Pruszyński
W czerwonej Hiszpanii
Szedłem potem do portu, gdzie panował ożywiony ruch. Ładowano rudy almeryjskie, miedziane, ołowiane, złote, tak...
Szedłem potem do portu, gdzie panował ożywiony ruch. Ładowano rudy almeryjskie, miedziane, ołowiane, złote, tak...
Często w literaturze pojawiają się sytuacje, które ilustrują wymianę jakichś usług — jednak nie zawsze mają one charakter materialny i merkantylny. Warto prześledzić pod tym kątem choćby Chłopów Reymonta (zob. też: handel).